pan uthe

Witaj, Panie Wojtku.

Krótko, jesteś oszukiwany po raz kolejny. Pan Uthe nie istnieje to kolejna po Ince Martinez wyimaginowana postać Agaty... To ten jej wyraz zemsty na facetach za Marka z Częstochowy. Z Borysem kiedyś też nie gadałeś tylko ze mną. Pamiętasz niby pijacka biba i twój tekst na drugi dzień cyt.: " Borys jesteś przechuj zajebisty..." A kiedyś to nie rozmawiałes z jakimś niemcem tylko ze mną. Sory myślałem że to kolejna gierka Agaty tak jak z Arturem. Myslałem że to zakończy. Ona trzyma cię przy sobie nieistniejącym Panem Uthe, bo żekomo jesteś taki ładny i zajebisty czy coś tam. To tylko taka reakcja przed strachem że nikt jej nie zechce czy coś tam, ale ona tego nie widzi że kocham i nigdy nie przestane. Ty może myślisz- bo ci wkręciła- ze my mamy jakiś rozwód. Szkoda gadać. A rozmawiała chociaż przy tobie z "Panem Uthe". Podejrzewam że nie... Może się mylę. Ona coś tam pobełkocze po niemiecku bo już przypomniała sobie mowę, natomiast ty ni w ząb niemieckiego, wiec ma nad toba przewagę znów... A jak coś załatwai w sprawie niby pracy dla ciebie to pewnie akurat wtedy gdy ty już nie jesteś tam u niej...Aha ta niby umowa wstępna czy coś takiego to też ściema( dokument spreparowany prze jej koleżkę Konrada) żal Pozbieraj fakty do kupy i wiej stary póki bardziej cię nie pogrąży. Pomyśl jak twój syn tęskni za tatą...A kiedyś zanim zmieniła hasło do maila na tlenie, to czytałem jak twoja żona miała nadzieję że może powiedzie ci się w tej nowej żekomo pracy w Dortmundzie. Ja już rozszyfrowałem ten wątek na początku roku, kiedy ściemniała mnie że jedzie do Dortmundu. Już uprzedziłem jej myśl... W porę. Facet zanim zajarzyłem że ona pisze w dwóch osobach, to mi przez głowę nie przechodził jej geniusz kłamania... Życzę powodzenia w rozwikłaniu enigmatycznej gierki Agatki und Wojtka w której jesteś głównym bohaterem, a może ofiarą... A jeszcze kiedyś żeby wzbudzić moją zazdrość, wciskała mi że byłeś dyrektorem banku BZWBK. Ta jasne jaki dyrektor rzuca taką robotę... Zawsze biorę 90 % poprawki na to co mówi Agata. Znaczy się 90% kłamstwo a 10 % ziarno prawdy... Bywaj. Z wyrazami współczucia - nie wiem kto nazwij mnie jak chcesz( frajer) tylko kto jest większym... Idę o zakład że Pan uthe nie długo umże a ty gdyby nie ja, tkwiłbyś nadal w przekonaniu, że to wszystko prawda. 

© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl